Nawet profesjonalnie wykonane fundamenty mogą po wielu latach potrzebować pewnych zabiegów wydłużających ich żywotność. To przede wszystkim kwestia bezpieczeństwa, ale też komfortu korzystania z budynku. O tym, jak wzmocnić istniejący fundament oraz jaka metoda nadaje się do tego najlepiej, można dowiedzieć się z naszego dzisiejszego wpisu.
Wyróżnia się kilka poważnych powodów, dla których należy niezwłocznie rozpatrzeć możliwość podjęcia działań naprawczych. Wśród nich znajduje się:
Do tego należy jeszcze dodać wszystkie inne planowane zmiany konstrukcyjne jak np. stworzenie nowej piwnicy lub obniżenie poziomu starej, a nawet budowa w sąsiedztwie obiektu o niższym poziomie posadowienia. Niestety to również ma wpływ na to, czy fundamenty będą dalej sprawdzać się w nowym otoczeniu.
Jak więc widać, przyczyn jest stosunkowo dużo, choć trzeba też przyznać, że wspomniane wydarzenia nie są zbyt częste. Niemniej wraz z czasem rośnie prawdopodobieństwo, że aktualne posadowienie nie będzie dłużej spełniać swojej funkcji. Wówczas należy podjąć decyzję o tym, w jaki sposób przedłużyć ich przydatność.
Pierwsze popularne rozwiązanie to poszerzanie fundamentów. Starą konstrukcję obmurowuje się z jednej lub dwóch stron żelbetowymi odsadzkami. Łączy się je z posadzeniem przy użyciu kotew.
Drugim sposobem jest pobicie, czyli w praktyce pogłębienie poprzez nowych elementów. Montuje się je pod fundamentem. Istnieje też możliwość iniekcji strumieniowej (jet grounding), która jest mniej kłopotliwa, choć dużo droższa.
Trzecia metoda polega na całkowitej wymianie posadowienia. To krok radykalny, ale praktykowany w ściśle określonych sytuacjach. Wymiana fundamentów jest też najbardziej uciążliwa, czasochłonna i kosztowna.
Obecnie popularność zyskuje rozwiązanie bazujące na geopolimerach. Technologia pozwala wzmocnić fundamenty nawet w bardzo starych budynkach bez konieczności angażowania ciężkiego sprzętu, zrywania posadzek i tym podobnych niedogodności. Iniekcje geopolimerowe powstają dzięki wywierconym w konkretnych miejscach otworom o kilkunastomilimetrowej średnicy, przez które następuje iniekcja materiału. Potem następuje jego poszerzanie się pod fundamentami, co wzmacnia całą konstrukcję.
Należy dodać, że geopolimery mają dużo wyższą żywotność od alternatywnych materiałów, a także pozwalają na naprawy sięgające do 9 m w głąb gruntu. Przy okazji zwiększają dopuszczalny nacisk powierzchniowy otaczającego podłoża nawet do 600%.
Powyższa wiedza z pewnością pomoże podjąć właściwą decyzję o tym, czy jest potrzebna wymiana fundamentów bądź ich poszerzenie. W razie dalszych wątpliwości warto jednak zasięgnąć rady ekspertów, którzy podczas wizji lokalnej ustalą rodzaj i zakres prac, jeśli w ogóle będą niezbędne.